'Grzybek tybetański' - kefir nawet z mleka UHT!
'Grzybek tybetański' to ziarna kefirowe, czyli naturalne skupiska wielu populacji symbiotycznych mikroorganizmów o specyficznych właściwościach. Wykorzystuje się je od stuleci w procesie wytwarzania kefiru. W skład ziaren wchodzi wiele gatunków bakterii kwasu mlekowego i octowego oraz drożdży. Grzybek tybetański jest biały, przypomina różyczki kalafiora. Jego hodowla jest bardzo prosta – wystarczy zalać go mlekiem, które w ciągu doby sfermentuje. W ten sposób powstanie leczniczy kefir. Właściwości leczniczych tych mikroorganizmów jest bardzo dużo.
Picie fermentowanego mleka m.in. reguluje przemianę materii i chroni przed zaparciami, usprawnia pracę serca, wzmacnia odporność (potwierdzono to badaniami naukowymi *), obniża poziom „złego” cholesterolu, pomaga zwalczyć bezsenność, dostarcza organizmowi witamin (K, D i z grupy B), spowalnia procesy starzenia, łagodzi stres, zwiększa libido, likwiduje wyczerpanie i zmęczenie, leczy choroby nerek, wątroby i śledziony, pobudza produkcję bezpiecznych dla układu odpornościowego antybiotyków, dzięki czemu leczy stany zapalne, rozkłada złogi w naczyniach, korzystnie działa na nerki i pęcherz, wzmacnia stawy i mięśnie, a ponieważ zawiera pałeczki kwasu mlekowego, warto pić go w chorobach kobiecych, korzystnie wpływa też na skórę, włosy i paznokcie.
Najważniejsze działanie kefiru spod grzybka to regulacja flory jelitowej, bardzo ważna w czasach, gdy spożywamy żywność przemysłową, złej jakości. Wielkim zwolennikiem naturalnego kefiru z grzybka tybetańskiego był ojciec Grande. Zalecał picie przy wzdęciach, kłopotach z trawieniem, po antybiotykoterapii, przy nietolerancji mleka słodkiego i spożywaniu serów żółtych, zwłaszcza mało dojrzałych: uważał, że są zbyt zanieczyszczone bakteryjnie.
Przy hodowli grzybka należy unikać kontaktu z metalem, a używać wyłącznie przedmiotów szklanych, plastikowych lub drewnianych;
potrzebujemy:
- Dwie łyżeczki ziaren na szklankę mleka lub proporcjonalnie więcej.
- Mleko możliwie najlepszej jakości, UHT w ostateczności.
- Szklany słoik lub pojemnik z oddychającym wieczkiem z gazy, ściereczki itp. (grzybek zamknięty szczelnie zginie, a do nieprzykrytego zlecą się muszki owocówki)
- Niemetalowe sitko.
- Niemetalową łyżkę.
Zasady hodowli
- Delikatnie zlewamy przez sitko lub plastykowy durszlak kefir spod grzybka. Grzybek i naczynie płuczemy zimną bieżącą wodą na plastikowym sitku do czysta.
- Ponownie zalewamy mlekiem, odstawiamy na dobę. Najlepiej robić to o stałej porze, np. wieczorem.
- Słoik lub naczynie przykrywamy gazą lub filtrem (np. takim do parzenia kawy), by zapewnić dostęp powietrza, ale zabezpieczyć przed zabrudzeniami.
- Po 24 godzinach mieszamy go plastikową lub drewnianą łyżką i przecedzamy przez plastikowe sitko – napój nadaje się natychmiast do picia lub po schłodzeniu w lodówce (najlepiej spożyć w ciągu kolejnej doby).
Uwagi
Optymalna temperatura hodowli grzybka to 18-25 °C (temperatura pokojowa). Do hodowli grzybka używać niemetalowych przedmiotów! Mleko kupować lepiej nieodtłuszczone (min. 1,5%) i nie UHT, najlepiej prosto od krowy. Kurację zaczynamy od picia małych ilości kefiru i uważnie obserwujemy reakcję własnego organizmu na probiotyki, które wraz z kefirem zasiedlać będą układ pokarmowy. Dzięki stopniowemu zwiększaniu dziennych dawek kefiru uniknąć można czasem występującej zbyt gwałtownej reakcji (np. zbyt wolnych stolców) na początku stosowania kuracji.
Kuracja ma trwać 20 dni, po których następuje 10-dniowa przerwa. Kuracja może trwać nawet przez 5-6 miesięcy. W okresach 10 dniowych przerw nadal zmieniamy grzybkowi mleko i powtarzamy zabiegi związane z hodowlą, choć nie pijemy kefiru. Można wtedy zmieniać mleko rzadziej, spowalniać proces fermentacji trzymając słoik w lodówce (niezamknięty). Podczas hodowli grzybek rośnie i zwiększa swoją objętość, więc można się nim podzielić lub produkować i wypijać większe ilości napoju, a także używać w kuchni i kosmetyce.
Zalewając większą ilość grzybka mniejszą ilością mleka skracamy czas produkcji napoju (np. po 8h zamiast po 24h). Prawidłowo powinien on mieć kwaskowaty smak podobny do kefiru lub kwaśnego mleka (proporcja 2 łyżeczki grzybka na 1 szklankę mleka na 24 h). Jeśli grzybka jest dużo, a mleka mało, to napój otrzymamy szybciej, a przetrzymując grzybka dłużej niż 24 godziny fermentacja będzie bardzo zaawansowana, a smak napoju bardzo kwaśny. Grzybek można mrozić lub suszyć.
Grzybek pozwala cieszyć się smakiem kefiru bez konieczności używania do jego produkcji mleka pochodzenia zwierzęcego, co jest istotną informacją dla wegan oraz dla osób z nietolerancją białka mleka krowiego. W takim wypadku najlepiej sprawdzają się mleka: sojowe, kokosowe oraz migdałowe.
Czym tak naprawdę jest 'grzybek tybetański'?
Kefir - jeden z najstarszych mlecznych napojów fermentowanych, który jest produktem mleczarskim o najwyższych właściwościach odżywczych w grupie napojów fermentowanych. Pochodzi z Kaukazu, gdzie przez długi czas był produkowany w tradycyjny sposób w workach skórzanych lub beczkach dębowych. Ormianie już we wczesnej starożytności pijali specjalnie przygotowane sfermentowane mleko. Ormiańska nazwa kefiru to macun.
Grzybki kefirowe to symbiotyczny układ bakterii paciorkowców mlekowych, bakterii pałeczek mlekowych i drożdży, lub - w przypadku biokefirów - także bifidobakterii. Substancją utrzymującą strukturę ziarna kefirowego jest polisacharyd (glukozo-galaktan), zwany kefiranem. Ziarna są symbiotycznym zespołem mikroorganizmów o unikatowym składzie, zachowującym się jak jeden organizm. Wskutek procesów fermentacji kefir może zawierać do 1,5% alkoholu.
http://sznajper.blogspot.com/2011/11/wszystkoleczacy-grzybek-tybetanski.html
* Kilka lat temu serwis internetowy AlphaGalileo przedstawiał badania rosyjskich naukowców z Uniwersytetu Moskiewskiego oraz z Rosyjskiej Akademii Nauk. Wynikało z nich, że bakterie żyjące m.in. w kefirze chronią przed wadliwymi zmianami w DNA i przed rozwojem nowotworów układu pokarmowego. Dzieje się tak dzięki pałeczkom kwasu mlekowego, które produkują m.in. enzymy i kwasy organiczne (mlekowy, octowy i masłowy) hamujące aktywność zagrażających DNA związków.
Wyniki kolejnych badań, opublikowanych w 2007 roku w czasopiśmie „Journal od Medicinal Foods” wyjaśniały natomiast, że ekstrakt z kefiru zawiera składniki mające zdolność hamowania wzrostu komórek nowotworu piersi. Co ciekawe, badania wykazały dobroczynne działanie kefiru również na redukcję objawów u osób mających dolegliwości lękowe.
http://zdrowie.wp.pl/zdrowie/metody-naturalne/art86,kefir-zapomniany-cudotworca.html
Komentarze
Dodaj komentarz: [podstrona: art_grzybek_kefir]
Użytkowniku, pamietaj, że w internecie nie jesteś anonimowy.
Ponosisz pełną odpowiedzialność za treści zamieszczane w swoich komentarzach.
Jeśli zauważyłeś, że któraś z opinii łamie prawo lub dobre obyczaje
[powiadom mnie o tym]
Usuwam przypadki nadużyć, umieszczania reklam, linków do stron www, wulgaryzmów lub treści naruszających prawo.
ilość komentarzy: 0
^ ^ Do góry - hop! ^ ^